Komiksy jako forma twórczości
Komiksy to tylko jedna z wielu gałęzi twórczości artystycznej. Zazwyczaj są one połączeniem literatury z grafiką, choć mogą to też być tylko obrazki, które według zamysłu ich autora nie potrzebują żadnych objaśnień w dymkach. Jak to bywa z każdą formą wyrażania siebie poprzez sztukę, ulegały (i wciąż ulegają) zmianom pod wpływem wizji ich twórcy, dzięki czemu wyróżniamy ich różne typy. Komiksem nazywamy dłuższą historię, która od książki odbiega jedynie zastąpieniem opisów ich wizualną wersją (czego doskonałym przykładem są komiksy o superbohaterach, którym zawdzięczamy wiele filmów powstałych na ich podstawie!), ale równie dobrze może być to seria kilku obrazków (lub nawet jednego) z tekstem lub bez tekstu. Ta ich różnorodność wynika właśnie z szerokiego pola do popisu artystów, którzy nie są ograniczeni sztywnymi regułami. Tematyka komiksów jest wszechstronna – mogą dotyczyć nadnaturalnych zdarzeń, miłości, a nawet polityki! Dzieła potrafią powiedzieć nam dużo o autorze – komiksy czasem wręcz wyrażają jego światopogląd, odczucia wobec współczesnych wydarzeń czy nawet jego codzienność.
Komiksy – słów kilka o znanych artystach
Mimo elastyczności świata komiksów niewielu ludzi interesuje się tym. Nadal częściej mówi się o książkach czy filmach niż o tych historiach rysunkowych, jednak nie zniechęca to prawdziwych pasjonatów, którzy traktują je jak zwykłą odskocznię od szarej rzeczywistości. By tworzyć komiksy, z pewnością potrzebne jest dużo kreatywności, poczucia humoru oraz czasem odwagi (w celu wyrażenia swej opinii na kontrowersyjny temat). Oczywiście, talent plastyczny też jest mile widziany. Jedną z osób, które podjęły się wyzwania przedstawienia swojej rzeczywistości na kilku obrazkach, jest Caitlin Quijano. Jej seria komiksów na temat bycia dorosłym cechuje przede wszystkim komizm oraz szczerość (szczególnie bliski jest mi ten ukazujący problemy ze spaniem oraz wspólne oglądanie serialu). Sundae Kids w bardzo uroczy sposób (czasem niestety i bolesny) również pokazała nam, jak w jej mniemaniu wygląda miłość. Natomiast Weng Chen w komiksach humorystycznie nakreśliła „uroki” bycia matką.
A na naszym podwórku?
Inowrocław wcale nie zostaje w tyle, jeśli chodzi o komiksową formę twórczości. Jarry Rysuje prężnie działa już od jakiegoś czasu, zamieszczając swoje rysunki
z krótkimi tekstami na profilu na Facebooku. Jak głosi jego motto widniejące w opisie: „Rysuję jak myślę. Jak myślę to rysuję”. Wykonuje także komiksy na zamówienie. Często publikuje realizacje tych zleconych przez Kujawskie Centrum Kultury. W błyskotliwy i nieco sarkastyczny sposób kreuje własną wizję świata. Tematyka jest różnorodna – czasem wykorzystuje polskie przysłowia, takie jak: „Idzie luty, załóż buty” czy „Jedna jaskółka wiosny nie czyni”. Nie boi się również spornych tematów bliskich dzisiejszej ludności (np. kwestia szczepionek, godzin dla seniorów, e-lekcje, trudna sytuacja osób prowadzących samodzielną działalność gospodarczą, lockdown). Na początku duża część obrazków była czarno-biała, jednak teraz wszystkie już nabrały kolorów i często nie brak im szczegółów. Komiksy od Jarry Rysuje nie potrzebują dużo tekstu – jedyne minimalne nagłówki lub krótkie dialogi, a mimo tego naprawdę dają dużo do myślenia!
Komiksy sposobem na wyrażenie światopoglądu
Należą one do wielu innych form twórczości, które współtworzą kulturę. Są względem siebie bardzo różnorodne, jednak w sztuce właśnie o to chodzi – by pokazać swój indywidualny tok myślenia, wyrazić swoją wizję świata czy poglądy na dany temat. Ich autorzy muszą wykazać się pomysłowością, przenikliwością oraz, oczywiście, dobrym poczuciem humoru! Osoby z wymienionymi przeze mnie cechami, serdecznie zachęcam do spróbowania swoich sił w tej dziedzinie sztuki oraz do kreatywnego sposobu demonstracji swojego zdania za pomocą sztuki.
Izabela Konwerska